31 mar 2012

" Kto jest najbardziej przerażającym facetem w Ameryce ? "


Niewątpliwie jest nim Jack Ketchum. Oczywiście zaraz po Stephenie Kingu. Właśnie odłożyłam na półkę książkę Dziewczyna z sąsiedztwa i zaczynam się zastanawiać, czy będę mogła zasnąć po takiej lekturze..
Akcja rozpoczyna się spotkaniem dwójki głównych bohaterów : Davida z Meg. Dziewczyna opowiada chłopcu o tym jak po śmierci swoich rodziców, zostaje zmuszona zamieszkać w domu swojej ciotki Ruth wraz z siostrą. Niestety mieszkanie tam szybko przeradza się w piekło. Dziewczynki są zdane na łaskę i kaprysy nie tylko ich ciotki, ale także dzieci z sąsiedztwa. Bite, zastraszane i na wszelki sposób upokarzane nie widzą wyjścia z tej sytuacji. Czy jeden z chłopców będzie w stanie coś zrobić, aby przerwać to pasmo cierpień ?

Naczytałam się dużo opinii o tej książce : że straszna i tak dalej. Ale oczywiście korciło mnie samej się o tym przekonać. Czy jest straszna ? Jest. Czy warto ją czytać, jeśli ktoś ma słabe nerwy ? Nie.
Uważam też, że do takiej lektury trzeba dorosnąć. Zastanowić się co my byśmy zrobili będąc świadkami takich wydarzeń. Napewno nie należy milczeć! Czy to w przypadku przemocy w rodzinie czy też w innej sytuacji, wymagającej działania.







Wydawnictwo : Papierowy Księżyc
Liczba stron : 308
Ocena : Zbyt trudna tematyka do wystawiania ocen.


Pozdrawiam zaglądających,

wiedźminka.