30 wrz 2017

"Wiedźmin. Dom ze szkła" - Paul Tobin, Joe Querio

Tytuł: "Wiedźmin. Dom ze szkła. Tom 1".
Autorzy: Paul Tobin, Joe Querio
Liczba stron: 136
Wydawnictwo: Egmont

Wiedźmin: Dom ze szkła to pierwszy tom z wydawnictwa Dark Horse. Geralt podczas podróży poznaje myśliwego o imieniu Jakub, który od początku jest tajemniczy i bardzo nieszczęśliwy. Otóż stracił on żonę o imieniu Marta, którą jak to twierdzi zabrały -Bruxy. Przemieniły kobietę w jedną z nich i od teraz widuje Ją tylko z oddali, gdy ukradkiem na Niego spogląda. 

Wiedźmina od początku historia intryguje, przyłącza się więc do mężczyzny, bo być może uda mu się rozwiązać zagadkę. Jakub okazuje się być dobrym myśliwym i całkiem rozmownym kompanem. Nie może się doczekać spotkania z ukochaną. Droga wiedzie ich do tytułowego Domu ze Szkła. Na miejscu tym ciąży pewna tajemnica oraz straszna klątwa, o czym ciągle przypomina medalion na piersi Geralta. Mężczyźni nie chcą wchodzić do środka, ale w końcu przełamują się. 
źródło: img.youtube.com

Miejsce jest jeszcze bardziej tajemnicze niż straszny las wokół domu. W środku spotykają sukkuba – piękną kobietę, która od początku flirtuje z Białym Wilkiem. Razem zbliżają się do rozwiązania tajemnicy. Geralt jaki jest każdy wie – nie ufa nikomu, jest oschły i zimny. W tomie tym zachowuje się dziwacznie, postać jest wręcz przerysowana i nadmiernie aspołeczna. Ucieszył mnie widok kilku stworów znanych z książek Sapkowskiego oraz gier m.in. utopce, baba cmentarna czy leszy. Sceny walk były świetnie zrobione. Miłym dla oka było obserwować wiedźmińskie znaki w akcji jak: Aard czy Igni. Jeśli chodzi o kreskę, czasem miałam wrażenie jakby kadry były niedokończone. Mimo tego nie przeszkadza to jakoś bardzo w czytaniu. Zachowany jest mroczny, gęsty klimat. Wydanie Egmontu stoi na wysokim poziomie. Album zawiera sztywną okładkę oraz dobry kredowy papier. Kartki nie są za cienkie. Druk jest bardzo dobrej jakości. Kolory są żywe. Przyjemnością jest trzymać go w ręku. Na końcu dostajemy galerię okładek, które uatrakcyjniają album. Recenzja tomu 2 pt. „Dzieci Lisicy” pojawi się niebawem.
źródło: culture.pl

Album zawiera materiały pierwotnie ukazane w amerykańskim Witcher (2014) #1-5 wydanym przez Dark Horse. 

Moja ocena: 5/5.
Opinia opublikowana również na portalu lubimyczytac.pl KLIK.

29 wrz 2017

Suicide Squad – Oddział Samobójców – Czarne więzienie. Tom 1

Tytuł: "Suicide Squad – Oddział Samobójców – Czarne więzienie. Tom 1".
Liczba stron: 120
Wydawnictwo: Egmont

Seria DC Odrodzenie to nowa inicjatywa amerykańskiego wydawnictwa. Egmont zaczął wydawać od września pierwsze tomy. Co miesiąc pojawiać się będą 4 tytuły. Na pierwszy ogień wzięłam Suicide Squad: Czarne Więzienie. Amanda Waller – założycielka Task Force X, czyli słynnego Oddziału Samobójców wybiera największe szumowiny i przydziela im misje czasem wręcz niemożliwe do wykonania. W razie ich niepowodzenia, czy śmierci członków nikt za nimi "płakać nie będzie". Da się ich zastąpić i sprawa przycichnie. 

W skład grupy wchodzą Harley Quinn, Killer Croc, Deadshot, Bumerang oraz Enchantress. Dowodzeni są przez genialnego stratega Ricka Flaga oraz jego zastępczynię Katanę. Dostają z pozoru proste zadanie. Lądują na terenie Rosjan. Mają zidentyfikować broń „z kosmosu”, przejąć ją lub zniszczyć.  Na swojej drodze spotykają Brygadę Zagłady – rosyjską wersję Suicide Squad, przy której wyglądają jak przedszkole. Wyjaśnia się też znaczenie tytułowego Czarnego Więzienia. Oczywiście nic nie układa się po myśli, a nie wszystkim dane będzie powrócić… 


Harley Quinnźródło: pinterest
Mnie osobiście album zaskoczył pozytywnie. Dzieje się sporo, akcji jest dużo, nie ma zbędnych wydłużonych dialogów. Bardzo cieszy mnie oryginalny skład wzięty wprost z filmu. Dokuczał mi tylko brak Jokera, bo w sumie też jest on związany z grupą – zwłaszcza z Harley. Postacie zachowują się tak jak powinny – Harley bez przerwy żartuje, Deadshot jest ciągle skupiony i lekceważący, a Katana nie rzuca zbędnych słów na wiatr. Niespodzianką są cztery krótkie rozdziały na końcu albumu, które opowiadają o początkach Suicide Squad każdego z bohaterów z osobna. 

Dostajemy historie Deadshota, Bumeranga, Katany oraz Harley Quinn. Kadry są świetnie narysowane, kolory są bardzo żywe. Papier jest dobrej jakości, okładka ze skrzydełkami prezentuje się ślicznie. W Empiku w droższej cenie dostępna jest edycja limitowana z jej posrebrzaną wersją. Format jest niemal identyczny jak w komiksach z serii MARVEL NOW. Ode mnie należy się mocna czwórka i trzymam kciuki, by kolejny tom był jeszcze lepszy (i trochę grubszy). Ukaże się on w 2018 roku i będzie nosił tytuł „Przy zdrowych zmysłach”.

Album zawiera materiały pierwotnie ukazane w amerykańskich Suicide Squad: Rebirth #1 oraz Suicide Squad #1-4.
Ocena: 4/5.

Opinia opublikowana również na portalu lubimyczytac.pl KLIK.
źródło: DC Comics

27 wrz 2017

"Krucjata dzieci" - Tullio Avoledo

Tytuł: "Krucjata dzieci"
Autor: Tullio Avoledo
Liczba stron: 372
Wydawnictwo: Insignis

Tullio Avoledo powrócił do Uniwersum Metro 2033. Jego najnowsza książka nosi tytuł „Krucjata dzieci” i jest to jakby kontynuacja „Korzeni Niebios” (TU recenzja). Rozpoczyna się ona tajemniczym powrotem ojca Johna Danielsa – bohatera poprzedniej części. Jest on starszy, bardziej tajemniczy i do tego posiada moc, której nikt wokół nie potrafi zrozumieć. Od czasów zakończenia poprzedniej części, księdzu towarzyszy w podróży tajemnicza Alessia – postać astralna pięknej dziewczyny, która nie jest ani człowiekiem ani duchem. Faktem jest jednak, że napędza ona siłę i umiejętności Danielsa.

Jest przy nim w podróży cały czas mimo, że nie zawsze Ją widzi, czy słyszy. Mieszkańcom Metra zagrażają Synowie Gniewu – bezwzględni, dobrze uzbrojeni i bardzo niebezpieczni zabójcy. Porywają Oni dzieci mieszkańców innych stacji robiąc z nimi straszne rzeczy. Ojciec John ma zaś swój ukryty cel, którego powodzenie zaważy na losach mnóstwa ludzi. Organizuje tytułową Krucjatę Dzieci wraz z przywódcami innych stacji, by go osiągnąć. Tak się składa, że oba cele prowadzą do tego samego miejsca. Jak się okaże nie będzie to łatwe zadanie. O dobrych sojuszników ciężko, a zło czaić się będzie w każdym zakamarku, a na koniec okaże się, że wszystko było próżnym trudem.
źródło: twitter.com


Avoledo zręcznie łączy elementy fantastyki, świat Metra i coś jeszcze. Jest wiele nawiązań do religii jako, że wśród bohaterów nie brak prawdziwych fanatyków. Rozdziałów jest dużo, są one krótkie, ale treściwe i zróżnicowane. Nie wieje nudą. Akcja nie stoi w miejscu. Jest miejsce na miłość, walkę, życiowe rozterki, okrucieństwo oraz klimat Metra, za który tak kochamy te książki. Potworów czy mutantów nie ma zbyt wiele jednak ich brak nie dokucza. Świat opisany tu po Wielkiej Zagładzie jest po prostu ciekawy. Wisienką na torcie jest zakończenie, które było jednym z ciekawszych w porównaniu z poprzednimi wydaniami z UM. Na tylnej okładce standardowo dostajemy mapkę z ruinami Mediolanu. Zachęcam jak najbardziej do lektury.

Moja ocena: 5/5
Za egzemplarz do recenzji dziękuję wydawnictwu Insignis
Opinia opublikowana również na portalu lubimyczytac.pl KLIK, oraz na empik.com TUTAJ.

8 wrz 2017

"Legia to jest potęga" - Dariusz Tuzimek

Tytuł: "Legia to jest potęga".
Autor: Dariusz Tuzimek
Liczba stron: 192
Wydawnictwo: Egmont

Specjalnie dla fanów Legii ukazała się książka uznanego dziennikarza Dariusza Tuzimka pt. „Legia to jest potęga”. Pozycja ta skierowana jest raczej dla młodszych czytelników i pozwala zapoznać się z historią klubu z Warszawy. Autor wraz ze swoim synem przez całą książkę prowadzą rozmowę na wiele różnych tematów, które oczywiście są związane z ich ukochanym klubem. 

Czytelnik jest „świadkiem” tej rozmowy. Dzięki temu w każdym rozdziale dostajemy solidną porcję wiedzy na temat drużyny. Na samym początku wytłumaczona została cała geneza: skąd się wzięła nazwa Legii, jak to wszystko się zaczęło itd. Dostajemy zestawienie strojów piłkarskich, log, które zmieniały się na przedziale lat. Ich przedstawienie wygląda bardzo ładnie.

Dalej autor przedstawia Nam największe gwiazdy, które grały w XX wieku. Otrzymujemy ich osiągnięcia, historie – te są naprawdę ciekawe i warte zapoznania. Poznajemy Kazimierza Deynę, bramkarza Akimowa, świetnego technicznie Gadochę. Oczywiście jest ich więcej, a dzisiejsi piłkarze też zostali Nam opisani. Im więcej rozdziałów przeczytamy, tym bardziej zbliżamy się do „naszych czasów”. Możemy zorientować się, że Legia to nie tylko piłka nożna, lecz organizacje charytatywne, szkółki dla młodych talentów, imprezy rodzinne. Opisane zostało również muzeum klubu, sklepik z gadżetami oraz sam stadion. Jego prezentacja robi wrażenie. 
źródło: Youtube

Nie mogło zabraknąć też informacji o zdobytych pucharach i trofeach. Dostajemy świeże statystyki. Jak na tak cienką (ok. 200 stron) książkę dowiedziałam się sporo. Wizualnie też prezentuje się świetnie. Co chwilę dostajemy dawkę kolorowych ilustracji, które czynią książkę bardziej atrakcyjną. Szata graficzna jest wykonana starannie. Na deser dostajemy aktualne zdjęcie (na lipiec 2017) całej drużyny wraz ze sztabem. Do tego zdjęcia każdego zawodnika osobno wraz z krótkim opisem! Na przedniej i tylnej stronie dostajemy przyśpiewki klubu, które każdy szanujący się kibic powinien znać. Fani Legii będą z książki podwójnie zadowoleni. Autor miał b.dobry pomysł. Nie ma ona charakteru biografii jak w przypadku np. Neymara (poprzedniej książki autora). Jest w niej dużo faktów historycznych. Młodsi będą mieli okazję do nadrobienia braku wiedzy. Kolejny powód, by po nią sięgnąć i czytać.


Moja ocena: 4/5.

Plusy:
- duża dawka wiedzy o Legii,
- kolorowe ilustracje,
- sztywna okładka + kilka prezentów

Minusy:
- mogłaby być trochę grubsza
- raczej dla młodszych odbiorców

Za egzemplarz do recenzji dziękuję wydawnictwu Egmont
Opinia opublikowana również na portalu lubimyczytac.pl TUTAJ.

5 wrz 2017

Niedługo premiera "Miasta świętych i złodziei" Natalie C. Anderson

Cześć,

Pogoda nas ostatnio nie rozpieszcza, ale mam dla Was gorącego newsa💣
27 września ukaże się debiutancka powieść Natalie C. Anderson Miasto świętych i złodziei. (KLIK)📕 To pierwsza od sześciu lat książka dla młodzieży wybrana przez Barnes & Noble do programu Odkryj Wspaniałych Pisarzy. Ich odkryciem był m.in. John Green. Powieść ta została też dostrzeżona przez wytwórnię Universal Pictures, która kupiła już prawa do jej ekranizacji.

Recenzenci są zgodni – to bardzo zręcznie zaplanowana, budująca napięcie historia. Szybkie tempo akcji osadzone w kontekście międzynarodowej tajemnicy. Jak pisze „New York Times”, „(…) to pełna zwrotów akcji i zaskakujących tajemnic powieść, której nie będziesz w stanie odłożyć, póki nie przeczytasz ostatniej strony”.


Akcja książki rozgrywa się w fikcyjnym mieście Kenii − Sangui. Tina, główna bohaterka, wraz z matką ucieka z Kongo, licząc na rozpoczęcie nowego, spokojnego życia. Matka szybko znajduje pracę w charakterze pokojówki w domu bardzo wpływowej rodziny, której głową jest Roland Greyhill, jeden z najbardziej szanowanych biznesmenów w mieście, z czasem ojciec przyrodniej siostry Tiny − Kiki. Pan Greyhill nie zdobył jednak fortuny w uczciwych przedsięwzięciach − z czasem Tina dowiaduje się, że swą potęgę zbudował na korupcji i przestępczym życiu. Dlatego też kiedy jej matka zostaje znaleziona martwa w jego gabinecie, dziewczyna nie ma wątpliwości, kto za tym stoi. 

Targana żądzą zemsty, spędza kolejne cztery lata na ulicach Sangui, pracując w charakterze złodziejki dla lokalnego gangu sierot i dzieci ulicy. To właśnie to zajęcie pozwala jej pewnego dnia wrócić do posiadłości Greyhillów. Czy uda się jej wcielić w życie długo wyczekiwaną zemstę? Przekraczając próg rezydencji, odzywają się stare rany, a wspomnienia dawnych przyjaźni wprawiają w ruch bieg niebezpiecznych zdarzeń. Czy chęć odkrycia niewiarygodnej prawdy o zabójstwie matki − i o jego powodach – pozwoli bohaterce przetrwać lawinę wydarzeń?

Natalie C. Anderson jest amerykańską pisarką; pracuje i mieszka w Genewie. Ostatnią dekadę poświęciła organizacjom pozarządowym i ONZ, pomagając uchodźcom z całego świata, głownie z Afryki. To doświadczenie niewątpliwie miało wpływ na tę książkę. Jako pracownik organizacji niosących pomoc autorka bardzo zręcznie wplotła w treść powieści problemy ludzi mieszkających w regionach targanych wojną.

***
Wyróżnienia dla Miasta świętych i złodziei:
Amazon − najlepsza książka miesiąca w styczniu 2017
Barnes & Noble − wybór do programu Odkryj Wspaniałych Nowych Pisarzy
Barnes & Noble − najbardziej oczekiwany debiut wśród powieści młodzieżowych 2017 roku
Apple iBooks − pozycja na liście najlepszych książek w styczniu 2017
Indie − pozycja na liście wartych uwagi książek dla dzieci, zima 2016−2017
Indies Introduce − pozycja na liście książek na zimę/wiosnę 2017
Teen Vogue − najlepsza nowa książka młodzieżowa w styczniu 2017
Bustle − najlepsza książka młodzieżowa w styczniu 2017

Wybrane recenzje
„Miasto świętych i złodziei to pełna zwrotów akcji i zaskakujących tajemnic powieść, której nie będziesz w stanie odłożyć, póki nie przeczytasz ostatniej strony. (…) Emocjonalna podróż wydaje się prawdziwa i poruszająca”. − recenzja książki w „New York Times”

„W tym najeżonym szybką akcją thrillerze (…) Anderson w zręcznych słowach powołuje do życia świat Tiny, śledząc historię swej bohaterki i odkrywając wraz z nią szokującą prawdę”. − wyróżniona recenzja w „Publisher’s Weekly”

„Wspaniale zagmatwana zagadka kryminalna z morderstwem na pierwszym planie”. − wyróżniona recenzja w „Booklist”

„Dobrze zaplanowany kryminał z szybkim tempem akcji i międzynarodową tajemnicą, doprawiony zaledwie szczyptą romansu. (…) Gorąco polecam nastoletnim czytelnikom, szukającym mrocznej, trzymającej w napięciu, angażującej opowieści z twardą, sprytną i realistyczną bohaterką na pierwszym planie”. − wyróżniona recenzja w „School Library Journal”

„Umieszczając akcję tego angażującego kryminału z przykuwającymi uwagę bohaterami w pełnym napięć regionie, Anderson usiłuje zainteresować młodych czytelników toczącym się tam konfliktem i ukazać tragiczne piętno, jakim odciska się on na mieszkańcach tych terenów”. − wyróżniona recenzja w „BCCB”

„Połączenie Ocean’s Eleven i Krwawego diamentu: Miasto świętych i złodziei Natalie C. Anderson to trzymająca w napięciu opowieść o zemście i odkupieniu, w której czytelnik podąża tropem mordercy przez dżunglę w Kongo aż po krańce cyberprzestrzeni, koncentrując się przy tym na istotnej roli rodziny i przyjaciół − to idealna mieszanka napięcia, akcji i emocji”. − Tara Sullivan, autorka uznanych powieści Golden Boy oraz The Bitter Side of Sweet  


„Nastoletnia uchodźczyni z Kongo (połączenie Lisbeth Salander z Mężczyzn, którzy nienawidzą kobiet ze Storm z serii X-Men) szuka w Kenii zemsty za morderstwo matki”. − recenzja w „Hollywood Reporter”

„Trzymająca w napięciu historia zemsty”. − recenzja w „US Weekly”

****

Jesteście zainteresowani tym tytułem?
Pozdrawiam, A. 💋

3 wrz 2017

Książki od 04.09 w Biedronce.

Cześć,

Dziś post, który zapowiada promocję w Biedronce. Już od jutra będą dostępne takie oto tytuły, plus książki dla dzieci i lektury. Więcej szczegółów możecie znaleźć tutaj: KLIK.
Kto idzie do sklepu? ;)
Pozdrawiam.

1 wrz 2017

Zapowiedzi wydawnictwa Insignis: "Młody świat" i "Zaślepienie".

Cześć,

Już 27 września do polskich księgarni trafi nowy kryminał – thriller psychologiczny „Zaślepienie”. Jego autorką jest mieszkająca od 30 lat w Londynie Aga Lesiewicz, prezenterka radiowa, lektorka, tłumaczka, scenarzystka, producentka i reżyserka telewizyjna. W 2013 roku uraz kolana zmusił ją do rezygnacji z dotychczasowej kariery i zmobilizował do napisania pierwszej powieści: thriller psychologiczny „Rebound” wydany został w Wielkiej Brytanii oraz we Francji. „Zaślepienie” to druga powieść Agi Lesiewicz. Obie książki odniosły duży sukces i zyskały wiele entuzjastycznych recenzji. Teraz „Zaślepienie” debiutuje w Polsce.
Thriller Lesiewicz to opowieść o kilku tygodniach z życia Kirstin Ryder, dobrze zapowiadającej się fotografki, mieszkającej w modnym lofcie w londyńskiej dzielnicy Hoxton i pragnącej realizować intrygujące projekty artystyczne. Kiedy wydaje się jej, że jej życie jest właściwym torze i wszystko idzie zgodnie z planem, otrzymuje od anonimowego nadawcy niepokojącego e-maila. Przesłany w nim załącznik wskazuje na to, że nadawca zna doskonale przeszłość Kirstin. Wkrótce nadchodzą kolejne maile, a Kirstn, która czuje się coraz bardziej osaczona, z przerażeniem obserwuje, jak jej życie wymyka się spod kontroli. Przestaje ufać osobom, które zna, i usiłuje ustalić tożsamość anonimowego nadawcy. Czy zdoła to zrobić, zanim będzie za późno?

„Zaślepienie” trzyma w napięciu od pierwszej strony, a w miarę czytania atmosfera zagęszcza się coraz bardziej. Wielkim atutem książki jest miejsce akcji – odtworzony drobiazgowo Londyn, w szczególności hipstersko-artystyczne oblicze miasta. Katarzyna Puzyńska, która przedpremierowo zapoznała się z powieścią Agi Lesiewicz, napisała o „Zaślepieniu”: „Klaustrofobiczna atmosfera grozy narasta w ekspresowym tempie. Tu nie można zaufać nikomu! Nie odłożysz tej porywającej książki aż do ostatniej strony, a dźwięk nowego e-maila już zawsze będzie wywoływał dreszcz niepokoju”. 

****

A druga zapowiedź to...
Chris Weitz to nominowany do Oscara reżyser takich filmów jak „Saga Zmierzch: Księżyc w nowiu”,  „Lepsze życie”, „Był sobie chłopiec”, „Złoty kompas” oraz „American Pie”, a także współautor scenariusza filmu „Łotr 1. Gwiezdne wojny – historie”. Już 27 września polscy czytelnicy będą mieli okazję poznać go od innej strony – do księgarni trafi bowiem jego pierwsza powieść „Młody świat”, otwierająca pełnokrwistą postapokaliptyczną trylogię.

„Młody świat” to opowieść o losach nastolatków w chylącym się ku ostatecznemu upadkowi Nowym Jorku. Nastolatków – bo tylko o oni przeżyli tajemniczą epidemię, która zdziesiątkowała populację naszej planety. Niemożliwe? Otóż jak najbardziej! Chris Weitz konsultował swój pomysł z naukowcami i lekarzami, którzy potwierdzili, że pewne hormony, których największa produkcja w organizmie przypada właśnie na okres dojrzewania, a potem gwałtownie spada, mogą być inhibitorami działania specyficznych drobnoustrojów, a więc zapewniają odporność na konkretne choroby.
Epidemia takiej właśnie choroby wybuchła na całym świecie – czytelnicy powieści dowiedzą się podczas lektury, jak i dlaczego do tego doszło – a jej ofiarami stali się wyłącznie dorośli i dzieci. Ale dni nastolatków też są policzone – poziom blokujących infekcję hormonów po okresie dojrzewania przecież spadnie! Tak więc każdy nastolatek ma już podpisany wyrok śmierci – tyle że z pewnym odroczeniem. Pozbawieni dorosłych – przeciw którym zawsze się buntowali, ale przecież to dorośli utrzymywali całą konieczną do cywilizowanego życia infrastrukturę – nastolatki w postapokaliptycznym chaosie walczą o jak najlepsze przeżycie pozostałych im dni; jednak świadomość tego, że niedługo również i im przyjdzie umrzeć, demotywuje i bezpowrotnie grzebie wszelkie normy etyczne i moralne, wypaczając system wartości i prowadząc do mrożących krew w żyłach patologii.

W takich właśnie okolicznościach poznajemy dwójkę narratorów „Młodego świata”: Jeffersona i Donnę. Jefferson to mimowolny przywódca plemienia zamieszkującego okolice Placu Waszyngtona, a Donna – niezwykle przedsiębiorcza i twardo stąpająca po ziemi dziewczyna z dystansem do siebie i świata – to obiekt jego skrywanej miłości. Gdy jeden z ich współplemieńców wpada na trop lekarstwa, które pozwoli im się wymknąć nieuchronnej śmierci, pięcioro nastolatków wyrusza na ryzykowną ekspedycję. W drodze do celu będą musieli pokonać terytoria opanowane przez gangi, fanatyków i bojówki; ich wędrówkę będą znaczyły wymiany ognia, ucieczki, cierpienie i śmierć. Czy młodym bohaterom uda się ocalić wymierającą populację? Jakie mroczne zakamarki ludzkiej psychiki odkryją podczas tej ryzykownej eskapady?

„Młody świat” to pełnokrwista postapokalipsa – mocna, przemawiająca do wyobraźni i bardzo autentyczna. Chris Weitz, mimo że adresuje książkę do młodego czytelnika, nie stosuje taryfy ulgowej i nie wybiela na siłę świata, w którym przemoc, zło i śmierć to nieodłączny element codzienności. „Młody świat” to jednocześnie poruszająca opowieść o miłości rodzącej się niejako na progu śmierci – a także zdradzie i przebaczeniu. Prowadzona z dwóch perspektyw narracja (Donna i Jefferson) jeszcze bardziej dynamizuje akcję, której rozwój i zaskakujące zwroty kojarzą się z najlepszymi filmami sensacyjnymi i thrillerami. I tak ma być, bowiem Chris Weitz pisał „Młody świat” z myślą o jego późniejszej ekranizacji – na którą niecierpliwie czekamy!

Link: KLIK.

Jesteście ciekawi któregoś z tych tytułów?
Pozdrawiam ☺