dziś notka w zasadzie o wszystkim i o niczym. Taka na rozluźnienie ;)
Na pierwszy ogień idzie promocja lektur w Biedronce. (Tak, tak dobrze słyszycie. Niektórzy z Was pewnie już gniewnie wzdychają na samo to słowo). Ja sama, uczęszczając do liceum/gimnazjum lubiłam czytać fajne lektury. Później wszystkie magazynowałam na swojej półce i mam dość pokaźny zbiorek ;) Chodzenie do ulubionej księgarni koło mojej szkoły było, że tak powiem wręcz rytuałem. Nigdy nie wracałam stamtąd z pustymi rękami.
<kliknij, aby powiększyć>
Przy okazji chciałam się Wam pochwalić wygraną (zupełnie nie-książkową),
którą udało mi się wygrać na blogu babska-torebka .
Każda kobieta lubi przecież kosmetyki ;)
(Chyba).
Przechodząc koło biblioteki skusiłam się na kilka pozycji.
1. Rubaszny król Hal - G. Bidwell
2. Winter - A. Greenhorn
Piękna ! Okładka to istne cudo i do tego nowość :)
3. Królowe, sześć żon Henryka VIII - D. Starkey
Dla zainteresowanych tym królem i Tudorami.
***
Miła lekturka do kawy czy herbatki ^^
***
Kończąc, pochwalę się Wam małą współpracą, którą nawiązałam z wydawnictwem AIM MEDIA.
Miła pani zaproponowała mi zrecenzjowanie książki wydawnictwa Insignis. Jaka to książka, na razie nie zdradzę ;) Na drugą na razie muszę troszeczkę poczekać.
Dziękuje za zaufanie :)
Pozdrawiam,
Wiedźminka.