30 cze 2014

Pierwsze denko na blogu 6/2014.

Witam,

Postanowiłam napisać o trochę innej tematyce, niż tylko recenzje książek. 
W końcu mój blog, jest trochę lifestylowy. ;) 
Przedstawiam Wam więc moje pierwsze denko tutaj!
Lecimy.

Eveline, Advance Volumiere, Skoncentrowane serum do rzęs 3w1.
dobry produkt, który wzmacniał rzęsy i dość tani + nie uczulał.
Czy kupię ponownie? Raczej tak.

Max Factor, False Lash Effect, tusz do rzęs, czarny.
mój ulubiony tusz, wspaniale pogrubia, wydłuża, na większe wyjścia jak do tej pory najlepszy.
Czy kupię ponownie? Tak.

Essence, Eye Base (Transparentna baza utrwalająca makijaż oczu)
Totalny bubel: cienie albo się rolowały, albo efekt był jakby wcale jej nie użył.
Czy kupię ponownie? Nie.

Be Beauty Body Expertiv, Spa, sól do kąpieli, morska.
bardzo lubię sole do kąpieli z Biedronki, są tanie, ładnie pachną, wydajne!
Czy kupię ponownie? Tak.

Isana, Pianka do golenia dla skóry wrażliwej.
Używam ich dłuższy czas, ale opakowanie jest dość małe i na krótko starcza. 
Pianka jest fajna, ładnie pachnie, ale chyba poszukam czegoś innego.
Czy kupię ponownie? Może.

Lirene, Żel + oliwka z bawełny pod prysznic.
Jeden z ukochanych żeli pod prysznic. Przepięknie pachnie, ładnie się pieni, lekko nawilża. 
Chętnie wypróbuję inną wersję zapachową.
Czy kupię ponownie? Tak!

Krem Nivea.
Chyba nikomu nie muszę go opisywać. 
Ja używam tego kosmetyku do przesuszonej lub podrażnionej skóry całego ciała. Uniwersalny i wydajny.
Czy kupię ponownie? Tak.

AA Technologia Wieku 18+ , Krem nawilżająco - rozświetlający na dzień i noc.
Próbka, więc nie mogę mocno się rozpisywać. Firmę w/w lubię i chętnie poznałabym ten produkt, ale nie wiem czy warto kupić cały słoiczek, bo się sprawdza? 
Czy kupię? Może.

Oceanic, AA Intymna Pro, Specjalistyczny płyn do higieny intymnej.
Ładnie pachniał, dobrze się pienił i odświeżał. Lubię płyny o "mlecznej" konsystencji. Szkoda tylko, że to wersja 200 ml, bo wychodzi dość drogo za małą ilość produktu. Ale w końcu jakość przebija ilość. ;)
Czy kupię ponownie? Tak.


Koniec. 
Nie było tego wiele, bo większość opakowań niestety wyrzuciłam przed wpadnięciem na pomysł o poście. Muszę jednak "wziąć" się za wykańczanie kolorówki i zapasów, bo potem wyrzuca się coś, co akurat jest przeterminowane...  Jak mają się denka u Was?

Pozdrawiam.

6 komentarzy:

  1. ja też trochę rozbudowuje bloga o taka tematykę, więc z przyjemnościa będe czytała Twoje wpisy :) Z tą pianka z Isany mam podobne odczucia, jest ok ale szybko mi sie kończy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo lubię tę piankę do golenia z ISANY - jest tania,wydajna i bardzo dobra :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Sama mam ten tusz z Max Factora, ale w wersji wodoodpornej i mam trochę mieszane uczucia, ale przeważnie, z tego co zauważyłam to wodoodporne wersje są troszeczkę gorsze. Niestety.

    OdpowiedzUsuń
  4. Też używam pianki z Isany , kiedyś używałam gillette , ale są zbyt drogie, ale znacznie lepsze. Potwierdzam tusze z max factora są zajebiasz..e ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za wizytę na moim blogu. Zostaw komentarz, a chętnie Cię odwiedzę :-)