24 kwi 2016

Kawowy tag książkowy :)

Hej,

dawno na moim blogu nie było żadnej takiej zabawy. Tag kawowy podpatrzyłam u "zwiedzamwszechświat" i spodobał mi się na tyle, że nie dość iż pyszna kawa + książka to super duet - to jeszcze ubóstwiam kawę, a jej zapach od razu poprawia mi humor ☺
Zapraszam.
  Espresso - niewielka, ale mocna książka
Myślę, że będzie to książka Jacka Ketchuma "Jedyne dziecko". W ogóle ten autor ma dość specyficzne pozycje na swoim koncie, a tu poruszony jest problem molestowania małego dziecka... Może nie jest to książka dla wszystkich, którzy szukają chwili relaksu, ale daje ona do myślenia i jednocześnie budzi niepokój... Polecam.

                                                   Americano - średnia w treści książka

Może wiele osób to zdziwi, bo pozycja "S@motność w sieci" J. L. Wiśniewskiego króluje na listach bestsellerów, a ja się z nią męczyłam. I koniec końców do tej pory nie udało mi się jej przeczytać... Cytaty owszem są fajne, ale powiem Wam, że rzadko sięgam po polskich autorów "babskich" książek... Nawet film mnie nie zaciekawił :(


                                               Cappuccino - lekka i przyjemna książka
Przez zupełny przypadek wpadł mi w ręce ebook "Nie dajesz mi spać" Alice Clayton. Pokrótce to historia dwojga ludzi: Caroline i Simona jej sąsiada, który... poprzez swoje wybryki (szczególnie randki... w nocy) nie daje spać Caroline. Wszystko przez to, że hm, Simon jest lovelasem i ma "harem" 3 dziewczyn, które regularnie go odwiedzają. Oj, uśmiałam się trochę przy tej książce i jestem pozytywnie zaskoczona, bo to nie jest kolejny "miałki" romans na kopię Greya, a fajna historia. ☺ 

                                              Frappe - książka, która mrozi krew w żyłach
Czytając kultowe już "Miasteczko Salem" S. Kinga niejeden raz włos jeżył mi się na głowie. Po prostu jeśli ktoś nie zna tego tytuły, a lubi horrory niech po niego sięgnie. To żadna opowieść o czarownicach, a wampirach... I nie. Nie ma tu przystojnego Edwarda Cullena, a krwiożercze bestie i jak jesteście wrażliwi na horrory - nie czytajcie jej przed snem ;) 
                                                   Mocha - słodka historia książkowa
Nie wytypuję tutaj jakiegoś romansu, bo rzadko sięgam po romanse ckliwe i słodkie. Wolę opowieści z "pieprzykiem"☺. Jeśli jednak mowa o miłej historii książkowej - na nominację w tej kategorii zasługuje cała "Jeżycjada" M. Musierowicz. To książki mojej młodości i mimo iż, ja dorosłam, bohaterowie się zmienili - to darzę ją wielkim sentymentem. "Pulpecja" czy "Noelka" są bardzo fajnymi, wzruszającymi tomami, które czytałam iks razy :)

                                                Kawa po irlandzku - wielowątkowa powieść
"Dziewczyna z pociągu"P. Hawkins to dla mnie książka, którą z początku nawet trudno zrozumieć poprzez dziwny rozkład bohaterów? Ale całość wciąga i to jak! Znana "Gra o tron" G.R.R. Martina przez jednych uwielbiana, przez drugich znienawidzona - jak dla mnie zasługuje na uwagę i jak już zostaniesz fanem - to nim już będziesz i przeczytasz wszystkie tomy od ręki :D
                                                   Latte macchiato - ulubiona trylogia
Tak samo jest z cyklem "Pięćdziesięciu twarzy Greya" EL James. Ilu ludzi, tyle opinii. A dla mnie jest to po prostu fajna, inna! i ciekawa historia, gdyby tylko nie to feralne polskie tłumaczenie, które wzbudza salwy śmiechu. Jednak do tej pory nikomu nie udało się powtórzyć sukcesu historii niewinnej, słodkiej studentki Any i tajemniczego milionera - Christiana, których zaczyna łączyć coś więcej niż namiętność... I powiem Wam, że nie wstydzę się i mówię "tak, jestem ich fanką" i czekam... na kolejny film :)

Podoba Wam się tag?
Chętnie poznam Wasze odpowiedzi!
Pozdrawiam.

2 komentarze:

  1. Te zdjęcia różnych kaw i opisy narobiły mi ochoty na kawę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawe propozycje! Ta "Nie dajesz mi spać" zaciekawiła najbardziej :) Aktualnie mam cztery książki z biblioteki i je czytam. Ostatnio natomaist pochłonęłam serię Mamuśka,Urwisy i Babunia Brendana Carrolla i jestem zachwycona. Ogromnie polecam!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za wizytę na moim blogu. Zostaw komentarz, a chętnie Cię odwiedzę :-)