"Materializm" Michała Długa już wkrótce!

Witajcie,

Przedstawiam Wam nowość od wydawnictwa Borgis, która ukaże się już niedługo.
"Materializm" to na wskroś realistyczna powieść o ludziach, którzy próbują za wszelką cenę poukładać sobie życie. Wśród nich jest przegrany alkoholik, rozpamiętujący swoje najlepsze lata, oraz młody chłopak, poszukujący miłości, spełnienia i szansy na lepszą przyszłość. Ich przypadkowe spotkanie stanie się pretekstem do śmiałej, bezkompromisowej analizy współczesnego świata, w którym wszystko wydaje się być puste, nienaturalne, pozbawione szczerości.

Powieść Michała Długa to autentyczna, szczera literatura bez retuszu – opowieść o przyjaźni, pieniądzach, seksie i alkoholu. To także historia ludzi, którzy rozpaczliwie próbują odbić się od dna, ryzykując wszystko, co dał im los. Czy uda im się wyjść na prostą?

FRAGMENT: "Najbardziej było mi szkoda, że nie osiągnąłem czegoś wielkiego – dodałem.
– Przecież miałeś rodzinę – powiedział Maciek, który zaliczał dzieci i żonę do osiągnięć.
– Może i byli idealni, ale prawda jest taka, że żonę i dzieciaki mogą mieć nawet żule – powiedziałem za bardzo rozpędzony.
Maciek nie skomentował tego, wręcz czekał na dalsze wyjaśnienie.
– Prawda jest taka, że każdy może pozwolić sobie na dzieci i żonę, ale nie każdy może sobie pozwolić na bycie sławnym i bogatym – mówiłem dalej z uniesieniem, a on tylko się przyglądał.
 – Całe życie siedziało we mnie, że mogłem zrobić coś więcej, a skończyło się tylko na niedołężnym próbowaniu".
Michał Długa, „Materializm”

format: A5,
liczba stron: 512,
oprawa: miękka,
cena: 31 zł,
ISBN 978-83-62993-30-7

Michał Długa – nowe wcielenie Marka Hłaski
Ta książka to dowód na to, że w polskiej literaturze jest wciąż miejsce dla fascynujących opowieści – szczerych, uczciwych, mówiących o tym, co ważne, bo związane z naszą codziennością. Michał Długa zaproponował nam historię trzymającą się blisko życia: historię przyjaźni, miłości i nienawiści. Dwóch mężczyzn, pogmatwane życiorysy i wielkie marzenia o sławie, sukcesie i pieniądzach. Oto „Materializm” – książka dla zuchwałych!

Jesteście jej ciekawi?
Pozdrawiam :)