Autor: Robert J. Szmidt
Liczba stron: 442
Cykl: Uniwersum Metro 2035, tom 3
Wydawnictwo: Insignis
Riese to trzecia część trylogii przygód Nauczyciela i pyskatej Iskry. Tytułowe Riese to podziemny kompleks znajdujący się na terenie Nowej Polski, czyli dzisiejszego Wrocławia i dowodzony jest przez Pułkownika – mistrza manipulacji i gierek słownych.
Poprzednia część zakończyła się załadowaniem kilkunastu okaleczonych niewolników, w tym naszych bohaterów do pociągu pancernego, który wyruszył do Riese. Wyjazd ten miał na celu zmienić los i życie tychże osób, przeniesienie ich do niewyobrażalnie ekskluzywnych jak na metro warunków w zamian za ciężką pracę i bezwzględne posłuszeństwo.
Całość to oczywiście propaganda, a niewidomi zwani „skopcami”, którzy zostali oślepieni i pozbawieni strun głosowych mieli służyć swoim nowym panom do końca swych krótkich dni. Oczywiście Nauczyciel nie wierzy w żadne słodkie słowo, jego jedynym celem jest pokonanie wroga i zniszczenie go. Czarny Skorpion vel Nauczyciel, poprzysiągł zemstę i śmierć wszystkim, którzy odebrali mu tak wiele, a teraz rządzą i bronią tego raju w środku samego piekła.
Zadanie nie należy do łatwych, bowiem wróg ma ogromną przewagę, jednak siła i determinacja potrafią działać cuda. Pozycja ta nie jest typową postapokaliptyczną powieścią z serii UM, do których jesteśmy przyzwyczajeni. Autor wplata tu wiele wątków, często politycznych, a także wojskowych. W wielu rozdziałach toczą się długie rozmowy, które budują napięcie, lecz nie oddają w pełni klimatu metra. Potworów jest jak na lekarstwo, liczba bohaterów też nie jest duża, jednak każdą postać śledzi się z zainteresowaniem. Remer (czyli Nauczyciel) nadal sprawnie walczy i używa zdrowego rozsądku, teksty Iskry nadal wywołują uśmiech na twarzy, więc duet „dziadzia-dzidzia” świetnie się uzupełnia. Dużą zaletą książek Szmidta jest sam język pisania. Dialogi są cięte i do bólu szczere, a autor bardzo dobrze prowadzi akcję. Rozdziałów jest sporo, dużo się wyjaśnia. Dla fanów Szmidta i bohaterów trylogii pozycja obowiązkowa.
Za egzemplarz do recenzji dziękuję wydawnictwu Insignis
Opinia opublikowana również na portalu lubimyczytać.pl KLIK, na empik.com TUTAJ, oraz na livro.pl KLIK! i czytam.pl KLIKNIJ.
******
ZAPRASZAM NA MÓJ INSTAGRAM☺ |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuje za wizytę na moim blogu. Zostaw komentarz, a chętnie Cię odwiedzę :-)