dziś zamiast recenzji mała zabawa w TOP 10. Chciałam podzielić się z Wami moimi gustami, co do czarnych charakterów literackich, a jest ich w książkach co nie miara. Prawda ? :) Nie wiem dlaczego, ale bardzo lubię "tych złych", może dlatego że są inni, bardziej charyzmatyczni niż ci dobrzy bohaterowie ? Nie wiem. Ale musicie przyznać, że coś w nich jest, że człowiek ogląda (lub czyta) o nich z pasją i wypiekami na twarzy. :)
Więc, do dzieła. !
TOP 10 - ''Najbardziej lubiany czarny charakter literacki''
10. Jerzy Bohun (Ogniem i Mieczem - Sienkiewicz)
Która z Was drogie Panie nie wzdychała na widok jego zawadiackiego spojrzenia ?
Porywczość, odwaga i mocne uczucia to cały Jurko.:)
9. Anna Boleyn (Kochanice króla - Gregory)
Tak, tak. Pewnie większość z Was będzie tym zdziwiona, ale jednak.
Pani Gregory przedstawiła Annę jako samo zło robiąc z jej siostry wzór cnót,
choć prawda odnośnie niej była zupełnie inna.. Jednakże ja lubię tą charyzmatyczną kobiecą postać.
8. Blair Waldorf (Plotkara - Ziegesar)
No, cóż. Nikt raczej nie wątpi, że Blair ze swoją miłością do intryg i
podłością wypada dość ujemnie. Niemniej jednak lubię ją oglądać i podziwiać
jej "talent" ;)
7. Izabela Łęcka (Lalka - Prus)
Może Was to zdziwić, ale ja lubiłam tą postać.
Fakt, jej zmanierowanie i pycha irytuje, ale jednocześnie przyciągają
fragmenty z panną Izą.
6. Hatsumomo - (Wyznania gejszy - Goldman)
Tą postać można uznać za złą do szpiku kości.
Niemniej jednak w głębi duszy można jej współczuć.
Kochała, choć było jej to zabronione. Skończyła źle, ale
fantastycznie było podziwiać Li Gong na ekranie :)
5. Laura Pyziak (Jeżycjada - Musierowicz)
Chyba w tym się ze mną zgodzicie, że czasami(!)
Laura była nieznośna. Jednak bardzo mocno ją polubiłam
i kibicuje tej bohaterce :)
4. Rosalie Hale (Zmierzch - Meyer)
Tak, wolałam Rosalie zamiast przesłodzonej i ułożonej (czyżby?) Belli.
Faktem jest, że Rose się zmienia, nad czym ubolewam ale..
Podobno takie są zakończenia z happy endem ;)
3. Severus Snape - (Harry Potter - Rowling)
Dopiero skończyłam 5. tom serii (tak, tak dziwcie się że jeszcze tego nie znam!),
ale żal mi Snape'a.. Fantastyczna gra aktorska w kinie i ciekawe wątki w
książce.
2. Draco Malfoy (Harry Potter - Rowling)
Kolejna postać z serii jednej z moich ulubionych autorek.
Draco Malfoy to podły i wyzbyty uczuć jak jego ojciec
śmerciożerca, ale ma w sobie "to coś" :)
1. Ciri (Wiedźmin - Sapkowski)
Miejsce pierwsze zajmuje moja ulubiona postać z
Wiedźmina - Cirilla Fiona. Faktem jest przecież, że
to urocze dziewczę o szarych włosach miewało czasami diabła za skórą.
Uwielbiam i chętnie bym przeczytała jej dalsze losy :)
***
Zgadzacie się z moim gustem czy macie odmienny punkt widzenia ?
Pozdrawiam Was.
Wiedźminka.
Zgadzam się co do Rosalie i Snape'a :)
OdpowiedzUsuńciekawe zestawienie :)
OdpowiedzUsuńsama uwielbiam Snape'a i Draco ^^
Snape <3
OdpowiedzUsuńDraco, Anna Boleyn(świetna rola Natalie Portman!) oraz Rosalie uwielbiam!
OdpowiedzUsuńWidzę Bohuna , to mi się bardzi pzrypomina, gdy po seansie w knie lata temu, koleżanka mówi, że podobnie jak Helena modliła się, żeby Bóg dał jej za męża Skrzetuskiego, to ja na to, że mam podobnie, tyle , że ja bym wolała Bohuna:)
OdpowiedzUsuńSeverus i Hatsumomo!
OdpowiedzUsuńHarry Potter - ja poznałam tylko w wersji filmu:P
OdpowiedzUsuńCiri nie kojarzy mi się z czarnym charakterem, choć fakt faktem - nawywijać to ona umiała ;D Ja również mam słabość do "tych złych" z książek, czasami lubię czytać np. fanfiction gdzie jest pokazana wersja wydarzeń z punktu widzenia tej ciemnej strony mocy (i okazuje się, że nie wszystko jest takie czarno-białe). Albo i nie tylko fanfiction - np "Ostatni władca pierścienia" (nie wiem, czy czytałaś, ale jeśli nie to bardzo polecam).
OdpowiedzUsuńWracając do Twojej listy... Z Severusem i Draco jak najbardziej się zgadzam (oraz popieram tak wysokie miejsce w rankingu :), dorzuciłabym jeszcze Lucjusza (choć to ten filmowy wydaje się być bardziej interesujący niż książkowy, z resztą z wywiadów na temat filmów można się dowiedzieć że sam grający go aktor bardzo dużo zmienił i rozwinął swoją rolę).
Pozdrawiam :)
@Rincewind
UsuńLucjusz jest okropnie seksownym złym charakterem :)
Jasne, że go lubię. Ciri, owszem miała czasami przebłyski furii, ale za to ją uwielbiam. :)
Też lubię Blair, ale ona ma też swoje momenty "dobroci" ;)
OdpowiedzUsuń@Vibi
Usuńoczywiście, że tak :)
Uwielbia Blair z Plotkary i Rosalie ze Zmierzchu ;)
OdpowiedzUsuńOj niektórych wymieniłaś tutaj takich że aż wzdycham! :) Świetne wybory! :)
OdpowiedzUsuń