6 paź 2012

TOP 10 : Najbardziej lubiany czarny charakter.

Witam,

dziś zamiast recenzji mała zabawa w TOP 10. Chciałam podzielić się z Wami moimi gustami, co do czarnych charakterów literackich, a jest ich w książkach co nie miara. Prawda ? :) Nie wiem dlaczego, ale bardzo lubię "tych złych", może dlatego że są inni, bardziej charyzmatyczni niż ci dobrzy bohaterowie ? Nie wiem. Ale musicie przyznać, że coś w nich jest, że człowiek ogląda (lub czyta) o nich z pasją i wypiekami na twarzy. :)
Więc, do dzieła. !

TOP 10 - ''Najbardziej lubiany czarny charakter literacki''



10. Jerzy Bohun (Ogniem i Mieczem - Sienkiewicz)

Która z Was drogie Panie nie wzdychała na widok jego zawadiackiego spojrzenia ? 
Porywczość, odwaga i mocne uczucia to cały Jurko.:)



9. Anna Boleyn (Kochanice króla - Gregory)

Tak, tak. Pewnie większość z Was będzie tym zdziwiona, ale jednak.
Pani Gregory przedstawiła Annę jako samo zło robiąc z jej siostry wzór cnót, 
choć prawda odnośnie niej była zupełnie inna.. Jednakże ja lubię tą charyzmatyczną kobiecą postać.


8. Blair Waldorf (Plotkara - Ziegesar)

No, cóż. Nikt raczej nie wątpi, że Blair ze swoją miłością do intryg i
podłością wypada dość ujemnie. Niemniej jednak lubię ją oglądać i podziwiać 
jej "talent" ;)


7. Izabela Łęcka (Lalka - Prus)

Może Was to zdziwić, ale ja lubiłam tą postać.
Fakt, jej zmanierowanie i pycha irytuje, ale jednocześnie przyciągają
fragmenty z panną Izą. 


6. Hatsumomo - (Wyznania gejszy - Goldman)

Tą postać można uznać za złą do szpiku kości.
Niemniej jednak w głębi duszy można jej współczuć.
Kochała, choć było jej to zabronione. Skończyła źle, ale
fantastycznie było podziwiać Li Gong na ekranie :)


5. Laura Pyziak (Jeżycjada - Musierowicz)

Chyba w tym się ze mną zgodzicie, że czasami(!)
Laura była nieznośna. Jednak bardzo mocno ją polubiłam
 i kibicuje tej bohaterce :) 


4. Rosalie Hale (Zmierzch - Meyer)

Tak, wolałam Rosalie zamiast przesłodzonej i ułożonej (czyżby?) Belli.
 Faktem jest, że Rose się zmienia, nad czym ubolewam ale..
Podobno takie są zakończenia z happy endem ;)


3. Severus Snape - (Harry Potter - Rowling)

Dopiero skończyłam 5. tom serii (tak, tak dziwcie się że jeszcze tego nie znam!),
ale żal mi Snape'a.. Fantastyczna gra aktorska w kinie i ciekawe wątki w
książce.


2. Draco Malfoy (Harry Potter - Rowling)

Kolejna postać z serii jednej z moich ulubionych autorek.
 Draco Malfoy to podły i wyzbyty uczuć jak jego ojciec
śmerciożerca, ale ma w sobie "to coś" :)


1. Ciri (Wiedźmin - Sapkowski)

Miejsce pierwsze zajmuje moja ulubiona postać z
Wiedźmina - Cirilla Fiona. Faktem jest przecież, że
to urocze dziewczę o szarych włosach miewało czasami diabła za skórą.
 Uwielbiam i chętnie bym przeczytała jej dalsze losy :)


***

Zgadzacie się z moim gustem czy macie odmienny punkt widzenia ?
Pozdrawiam Was.
Wiedźminka.

13 komentarzy:

  1. Zgadzam się co do Rosalie i Snape'a :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ciekawe zestawienie :)
    sama uwielbiam Snape'a i Draco ^^

    OdpowiedzUsuń
  3. Draco, Anna Boleyn(świetna rola Natalie Portman!) oraz Rosalie uwielbiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Widzę Bohuna , to mi się bardzi pzrypomina, gdy po seansie w knie lata temu, koleżanka mówi, że podobnie jak Helena modliła się, żeby Bóg dał jej za męża Skrzetuskiego, to ja na to, że mam podobnie, tyle , że ja bym wolała Bohuna:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Harry Potter - ja poznałam tylko w wersji filmu:P

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciri nie kojarzy mi się z czarnym charakterem, choć fakt faktem - nawywijać to ona umiała ;D Ja również mam słabość do "tych złych" z książek, czasami lubię czytać np. fanfiction gdzie jest pokazana wersja wydarzeń z punktu widzenia tej ciemnej strony mocy (i okazuje się, że nie wszystko jest takie czarno-białe). Albo i nie tylko fanfiction - np "Ostatni władca pierścienia" (nie wiem, czy czytałaś, ale jeśli nie to bardzo polecam).

    Wracając do Twojej listy... Z Severusem i Draco jak najbardziej się zgadzam (oraz popieram tak wysokie miejsce w rankingu :), dorzuciłabym jeszcze Lucjusza (choć to ten filmowy wydaje się być bardziej interesujący niż książkowy, z resztą z wywiadów na temat filmów można się dowiedzieć że sam grający go aktor bardzo dużo zmienił i rozwinął swoją rolę).

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. @Rincewind

      Lucjusz jest okropnie seksownym złym charakterem :)
      Jasne, że go lubię. Ciri, owszem miała czasami przebłyski furii, ale za to ją uwielbiam. :)

      Usuń
  7. Też lubię Blair, ale ona ma też swoje momenty "dobroci" ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbia Blair z Plotkary i Rosalie ze Zmierzchu ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Oj niektórych wymieniłaś tutaj takich że aż wzdycham! :) Świetne wybory! :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za wizytę na moim blogu. Zostaw komentarz, a chętnie Cię odwiedzę :-)