przedstawiam Wam skan z gazetki sklepu Biedronka. Widnieją na niej ciekawe oferty książkowe. :) Kupicie coś ? Uważacie za dobry pomysł rozwój takich typu sklepów pod względem ofert dla moli książkowych ? Jeśli to promocja - to czemu nie. W końcu sklep to sklep.
Pozdrawiam :)
Zastanawiam się nad zakupem Anny Kareniny oraz kalendarza B. Pawlikowskiej :)
OdpowiedzUsuńOsobiście bardzo lubię zaglądać do Biedronki na koszyk z książkami. Zawsze wynajdę dla siebie coś interesującego :) Zwłaszcza, że książki są zazwyczaj za 1/2 ceny detalicznej, albo jeszcze tańsze :)
OdpowiedzUsuń,,Anna Karenina" i ,,Kuchenne rewolucje" ;D
OdpowiedzUsuńJaka tania "Anna Karenina"! Na pewno ją kupię, nie będę musiała jechać po to do Empiku, bo i tak miałam na liście "Must have" :D Dzięki za te skany!
OdpowiedzUsuńproszę ;)
UsuńNie mam nic w planach, ale kto wie :) Książki zawsze mnie kuszą...
OdpowiedzUsuńJak na biedronę, to trochę drogo - jak w księgarni ;P Osobiście dałabym szansę Grocholi, mimo, że rożnie odbieram jej książki :)
OdpowiedzUsuńA ja już kilka książek kupiłam. Nawet dzisiaj.
OdpowiedzUsuńPowiem, szczerze, że książki niczym prócz ceny się nie różnią. A na trwającym obecnie kiermaszu można już znaleźć istne perełki za 14.99 :)
jako, że biedronka sąsiaduje z budynkiem w którym pracuje, to z ich ofertą jestem naprawdę na bieżąco, a ksiażki kuszą mnie za każdym razem :)
OdpowiedzUsuńMuszę mieć: Anna Kareninę, książki Hołowni i Nowickiego jestem tylko ciekaw co na to mój portfel:D
OdpowiedzUsuńO! dobrze wiedzieć :)
OdpowiedzUsuńJ.K. Rowling?! W Biedronce?!
OdpowiedzUsuńNie no...
Świat schodzi na psy (oczywiście nic nie mam do psów)...
Ciekawa jestem, czy Trafny wybór J.K. Rowling będzie w twardej oprawie?
OdpowiedzUsuń