19 mar 2015

PROJEKT DENKO: STYCZEŃ/LUTY 2015r.

Witajcie,

Dawno na blogu nie było żadnego denka. Nazbierało się trochę tego ze stycznia i lutego. Późno już :-) 
Kolorówki oczywiście nie sfotografowałam, jakoś mało zużywam... Więcej dokupuję, niż puste opakowania np. po lakierach lądują w koszu. Jednak postanowienie noworoczne było: nie kupuj badziewia, przemyśl czy jest ci to rzeczywiście potrzebne, oraz patrz na skład :)
Tymczasem zapraszam do notki.

• Masło do ciała - pomarańcza, wanilia. Perfecta.
Zapach jest intensywny. Taki świąteczny trochę: pomarańcza z wanilią... mhm.konsystencja w porządku. Muszę przyznać, że było tanie ok. 10 zł, wydajne i nawet ujędrnia. Spory plus!
Czy kupię ponownie? Może inne tej firmy.


• Płatki kosmetyczne, Lilibe. Rossmann.
Te płatki się rozwarstwiają... Są dosyć grube, ale te "kłaczki" denerwują.
W Biedronce kupimy lepsze i tańsze. :)
Czy kupię ponownie? Raczej nie.


• Żel do golenia, Isana, brzoskwinia.
Całkiem fajny żel. Zmiękcza włoski, fajnie pachnie. Minus to, że szybko się kończy.
Czy kupię ponownie? Tak.
• Żel pod prysznic, Isana, mleko miód.
Super żel pod prysznic. Jeden z moich ulubionych z Isany, choć nie przepadam za "tanimi" firmami. Jest wydajny, fajnie pachnie. I ta niska cena 2,99 zł.
Czy kupię ponownie? Z chęcią.

• Płyn micelarny do demakijażu, AA Oceanic.
Mój KWC jeśli chodzi o micele. Dość drogi i szybko się kończy, ale zero podrażnień, zmywa nawet wodoodporne kosmetyki. Pozostawia tylko tłusty film, ale to jest do "ogarnięcia". :)
Czy kupię ponownie? Tak.


• Próbka: krem do rąk, Pat&Rub, żurawina cytryna.
Pachnie jak ściereczki do czyszczenia kurzu, taka mocna cytryna. ;p
Słabo nawilża, a cena pełnowartościowego dość zniechęca.
Czy kupię? Nie.


• Sól do kąpieli, Be beauty, bambus trawa cytrynowa. Biedronka.
Nałogowo kupuję różne sole tej firmy i muszę przyznać, że są super.
Jeśli znudzi mi się jeden zapach, sięgam po drugi. :) Polecam każdemu.
Czy kupię ponownie? Tak.


Szampon przeciw wypadaniu włosów, Ziaja, kuracja wzmacniająca.
Niska cena nijak ma się do jakości tego produktu. Nie robi on kompletnie nic, poza tym, że włosy na drugi dzień są przyklapnięte, a skóra głowy ma łupież. :( 
Skutecznie zniechęciłam się do tej firmy...
Czy kupię ponownie? Nie!


Krem przeciw zaczerwienieniom, Mixa.
Tak, tak - zamiast łagodzić podrażnienia, ściągnął mi skórę i lekko piekło.
Czy kupię? Nie.
Krem oliwkowy, ochronny, Ziaja.
O dziwo, mimo że ta firma ma multum chemii w swoich kosmetykach i parafiny, na którą reaguję alergią - straszną! To ten tłusty krem jest nawet w porządku. Jednak do Nivei, mu daleko.
Czy kupię? Nie.

Odżywka intensywna świeżość, mięta do włosów tłustych, Ziaja.
Udało mi się zużyć w końcu tę butelkę. Nakładałam, a w sumie wgniatałam ją w lekko wilgotne włosy. Obciąża je, ale nie puszą się, aż tak. Co z łupieżem? Głowa jak swędziła, tak swędzi.
Czy kupię ponownie? Nie wiem...


Płyn miceralny skóra wrażliwa, Bourjois.
Tani nie jest, szukam go zawsze po promocji, ale skutecznie zmywa make up.
Nie podrażnia, nie ma zapachu - polecam. :)
Czy kupię ponownie? Z chęcią.

Pianka do golenia, konwalia, Venus.
Dozownik mi się popsuł, były trudności z wydobyciem pianki na wierzch.
Zapachu akurat nie znoszę, a sama pianka jest dla mnie baardzo mierna. Wolę żele :)
Czy kupię ponownie? Nie.


Pasta do zębów i płyn do płukania jamy ustnej, white fresh, Vademecum.
Opakowanie dobre na wyjazdy, lecz szału nie ma. Bielsze zęby w 10 dni? Ech, te reklamy. :)
Czy kupię ponownie? Chyba nie.


Masło do ciała, róża piżmowa i zielona herbata, Green Pharmacy.
Jeśli szukacie masła o zapachu dzikiej róży - to jest to. Skóra staje się gładsza, jednak po jakimś czasie, zapach męczy i nawet nie zużyłam tego słoja - całego :(
Czy kupię? Może jakieś o innym zapachu.


Sól do kąpieli, czerwona koniczyna i fiołek, Wellness Beauty.
Pachnie obłędnie. Naprawdę super zapach *.* Torebeczka spokojnie starczy na max. 2 razy, chyba że wolicie wsypać całą do wanny. :) Mi te sole się bardzo podobają.
Czy kupię ponownie? Tak.


Kremowa odżywka, ultra doux, cytryna biała glinka, Garnier.
Zapach super, konsystencja ok, jednak słabo nawilża... 
Czy kupię ponownie? Inną tej firmy, tak.

Znacie któryś z tych produktów? :)
Pozdrawiam.

8 komentarzy:

  1. Lubię zarówno masełko z GP jak i Perfecty :-) Podobnie jak Ty jestem fanką biedronkowych soli do kąpieli.

    OdpowiedzUsuń
  2. wg mnie micel z AA nie zostawia tłustej powłoki, a masełko z perfecty dla mnie jest okropne

    OdpowiedzUsuń
  3. Płyn miceralny mi jest znany, całkiem dobry, żele do golenia tez używałam, chyba mam podobne zdanie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo lubię biedronkowe sole do kąpieli :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Szkoda, że ten szampon z Ziaji się nie sprawdził, bo myślałam nad nim ostatnio :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Lubię kosmetyki z ISANY - zużyty przez Ciebie żel do kąpieli oraz ten do golenia - należą do elity moich ulubionych kosmetyków :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za wizytę na moim blogu. Zostaw komentarz, a chętnie Cię odwiedzę :-)