2 paź 2017

"Green Arrow: Śmierć i życie Olivera Queena"

Tytuł: "Green Arrow: Śmierć i życie Olivera Queena".
Autor: Otto Schmidt, Benjamin Percy
Liczba stron: 144
Wydawnictwo: Egmont

Drugim wrześniowym tomem ze stajni DC Odrodzenie jest „Green Arrow: Śmierć i życie Olivera Queena”. Opowiada historię playboya i miliardera Olivera Quenna. Bogacza o charakterze imprezowicza, podrywacza, ale też wolontariusza, który wraz ze swoją firmą Queen Industries chce pomagać miastu i jego mieszkańcom. W nocy zaś zmienia swe oblicze, zakłada kaptur, bierze kołczan ze strzałami, by zwalczać przestępczość jako Green Arrow. 

Po spędzeniu paru lat na odludnej wyspie, nauczył się sztuki przetrwania. Umie walczyć oraz bardzo celnie strzelać z łuku. W tomie tym poznaje lepiej Black Canary – gwiazdę rocka, która potrafi emitować dźwięk w granicach 300dB. Podobnie jak łucznik potrafi ona walczyć oraz chce sprawiedliwości. Bohaterowie zbliżają się siebie. W mieście zaczynają znikać kobiety i dzieci. Są to osoby z ubogich kręgów, o których nikt się nie przejmuje. Przewożeni są przez kontenery Queen Industries na statek „Inferno”, który jest własnością Dziewiątego Kręgu – tajemniczej organizacji, która ma z Olivierem coś wspólnego. I która planuje zamach na życie Strzały. 
źródło: paradoks.net.pl

Czy Naszemu bohaterowi uda się pokonać dziwną grupę oraz oczyścić swoje imię? Co zrobi gdy zostanie pozbawiony środków i sojuszników? Dla mnie historia była dobra. Akcji jest sporo, bohaterowie nie boją się wypuszczać strzał ani okaleczać przeciwników. Cieszy pojawienie się kilku ciekawych postaci. Obok Black Canary mamy Shado oraz Johna Diggle’a. Brakowało na polskim rynku takiej opowieści o Łuczniku. Kreska różni się od Czarnego Więzienia, ponieważ mamy innych rysowników. Kadry wyglądają trochę jak szkice, nie są tak cukierkowe. Wcale mi to nie przeszkadzało. Album jest grubszy niż Suicide Squad, ponieważ zawiera dodatkowy zeszyt. Wydanie standardowo zawiera okładkę ze skrzydełkami, która moim zdaniem delikatnie się zadziera. 

Papier jest identyczny jak w poprzednim wydaniu. Przez cały czas czytania farba drażni nos, ale nie przeszkadza w większym stopniu. Na końcu dostajemy galerię okładek. Zakończenie jest intrygujące i z niecierpliwością czekam na kolejny album. Ten ukaże się w 2018 roku i będzie nosić tytuł „Wyspa blizn”.

Album zawiera materiały pierwotnie ukazane w amerykańskich Green Arrow: Rebirth #1 oraz Green Arrow #1-5.

Moja ocena: 4/5
Opinia opublikowana również na portalu lubimyczytac.pl KLIK.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuje za wizytę na moim blogu. Zostaw komentarz, a chętnie Cię odwiedzę :-)