Ostatnim czasem staram się ograniczać swoje wydatki na kosmetyki do minimum (portfel będzie mi wdzięczny ;) Kupuję to, czego mi aktualnie potrzeba. W sumie to dobre postanowienie: wejść do drogerii i kierować się tylko po to, co MUSZĘ mieć, a nie to, co mogłabym mieć [och, przyda się, o promocja!]...
Więc zawitałam do Rossa, a oto moje małe zakupy:
• Sensual, żel do golenia 9,99zł - postanowiłam wypróbować jakiś żel i padło na Joannę.
• Biały Jeleń, emulsja hipoalergiczna 5,69zł - jestem ciekawa tego płynu, bo do tej pory nie kupowałam nic z tej firmy.
• Krem Nivea 3,29zł
• buteleczka 100 ml na wyjazd - 1,99zł
• Got 2b, spray do prostowania włosów 15,99zł - potrzebuję czegoś do prostowania włosów, choć podchodzę dość sceptycznie do takich kosmetyków. Zobaczymy czy da radę.
• Pantene odżywka w sprayu błyskawicznie odżywiająca 11,99zł - postanowienie "pielęgnacji włosów" ciąg dalszy...
• Babydream chusteczki pielęgnacyjne 1,99zł - wiem, że dla dzieci, ale może przydadzą się do odświeżenia skóry w czasie upałów.
• Manhattan puder soft mat 29,99zł - w sumie mogłabym poczekać na promocję, ale zauważyłam, że nigdzie online nie można go dostać, a jest bardzo fajny i wydajny. Polecam.
***
Mieliście któryś z tych produktów? Jak wrażenia?
Pozdrawiam.
ten spray mnie ciekawi do prostowania
OdpowiedzUsuńpóki co nr jeden był z Matrix'a, ale wycofali
teraz z Tresemme używam i daje rade ;)
Sensual nie lubię. A do prostowania włosów używałam Got2Be. Dawał radę, ale też nieco za bardzo obciążał włosy.
OdpowiedzUsuńnivea mi się kończy, więc też skocze na zakupy :)
OdpowiedzUsuńMiałam oczywiście krem "Nivea"... Ja teraz rzucam się na promocje w Tesco - balsamy Neutrogeny już za 4 złote i wieeele innych fajnych promocji (np. perfumy Playboy za 6 zł) - zbankrutuję! Więc na razie inne drogerie będę omijała szerokim łukiem ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
o tak, promocje za bardzo kuszą :)
Usuńpozdrawiam również!
Słyszałam,że ten płyn do higieny intymnej z Białego Jelenia jest bardzo dobrej jakości :)
OdpowiedzUsuńMiałam spray do prostowania got 2be , jednak nie sprawdził się w moim wypadku i z pół butelki stoi od jakiegoś czasu nie używane, ale mam ciężki włosy , żeby zadziałały takie specyfiku, potwierdzam, że z matrixa były fajne płyny, ale miałam nieco sztywne włosy po nich, ale bynajmniej trzymało :) No i krem nivea miałam :) A chusteczki fajna sprawa mimo, iż dla dzieci.
OdpowiedzUsuńMiałam buteleczkę i krem Nivea, ale raczej ich recenzje Ci się nie przydadzą :D
OdpowiedzUsuńP.S - Z chęcią dołączyłam do obserwujących :)
hehe, faktycznie tak by było ;)
Usuńi dziękuję!